fot. https://www.flickr.com/photos/kevinshine/

Pomocna dłoń szefa i wzrost wydajności pracowników

Szef-sługa – to brzmi dziwnie, ale właśnie taki styl przywództwa badali naukowcy z chicagowskiego Nowego Uniwersytetu Illinois i przekonują, że to bardzo poprawia wyniki firmy.

Artykuł amerykańskich badaczy został opublikowany jesienią na łamach Academy od Management Journal. Z ich ustaleń wynika, że nie warto być szefem niedostępnym i surowym. Bardzo opłaca się postawa, która sprawi, że podwładni będą wiedzieli, że mogą zwrócić się do zwierzchnika o pomoc, że mogą na nim polegać. Taki „służebny” i spolegliwy styl przywództwa przenosi się w dół organizacji – bezpośredni podwładni chętnie przejmują go i stosują wobec własnych współpracowników. Zaś osoby odpowiedzialne za kontakt z klientem stają się przyjaźniejsze i bardziej pomocne dla klienta właśnie.

Spolegliwy szef przynosi firmie wymierne korzyści. Badania Lidena, Wayne, Liao i Meusera zostały przeprowadzone w 10 dużych miastach USA i objęły 71 restauracji dużej sieci „Jason’s Deli” – łącznie 961 pracowników, a także – klientów restauracji.

W miejscach, gdzie znaleziono szefów o spolegliwym stylu zarządzania ludźmi, badacze odnotowali o 6 procent wyższą wydajność pracy i o 8 procent troskliwszą obsługę klienta. Okazało się też, że w pracownicy tych placówek aż o 50 procent rzadziej zwalniają się z pracy.

– To zaraźliwe – podkreśla prof. Sandy Wayne, jedna z autorek artykułu – Podwładni postrzegają swoich liderów jako wzór do naśladowania i często powielają te zachowania, współtworząc kulturę organizacji opartą na troskliwym przywództwie.

Taka postawa szefa powoduje też, że lepiej działa w firmie praca zespołowa, pracownicy są bardziej lojalni i oddani swoim zadaniom. Budują też lepsze relacje z klientami.

– Najlepszy styl zarządzania w biznesie jest daleki od „Zrób to! Zrób tamto!” – dodaje Wayne. – Troskliwy szef powinien raczej brzmieć jakoś tak: „Czy mogę ci w czymś pomóc?” I takie podejście pozwala pracownikom w pełni realizować swój potencjał w firmie.

Jeśli troszczysz się o swoich ludzi, nie musisz troszczyć się o zyski.

fot. kevin shine / flickr.com